poprzez serwis główny

Obecnie uzdrowisko w Nałęczowie specjalizuje się w leczeniu chorób serca i zabiegach z zakresu rehabilitacji ortopedycznej. Działa tu również Ośrodek Chirurgii Plastycznej oraz Nałęczów Spa, w którym dla poprawy kondycji i urody można zażyć takich zabiegów, jak wygładzanie ciała, aromablend, masaż synchroniczny, masaż kamieniami, elektrostymulacja, bicze szkockie czy hydromasaż.
Uzdrowisko jest znane przede wszystkim dzięki ciekawej historii. Miejsce to chętnie odwiedzali ludzie pióra i artyści. Stałym bywalcem uzdrowiska był Bolesław Prus. Przez 28 lat, co roku, od 1882 r. aż do 1910 r., cierpiący na agorafobię pisarz koił tu swoje nerwy. Nałęczów ukochali także inni ludzie pióra i artyści. Bywali tu Henryk Sienkiewicz, Kazimiera Iłłakowiczówna, Stanisław Witkiewicz, Henryk Siemiradzki. Przez pewien czas stałym mieszkańcem był Stefan Żeromski.
Przybyłym do Nałęczowa turystom i kuracjuszom polecamy spacer na Armatnią Górę; wśród zabytkowych willi i pensjonatów należących do dawnych elit - lekarzy, ziemian, szlachty, można poczuć atmosferę dawnego uzdrowiska.
Warto wspomnieć także o Parku Zdrojowym ze wspaniałymi Starymi Łazienkami, sanatorium "Książę Józef", Palmiarnią, Domkiem Greckim i innymi zabytkowymi obiektami. Koniecznie też trzeba przysiąść na ławeczce obok Bolesława Prusa przed pałacem Małachowskich.
Napisane przez Bolesława Prusa przed ponad 100 laty zdanie: "...Każdy pacjent znajduje tu: troskliwą opiekę lekarską, dobrze prowadzone kąpiele wszelkiego rodzaju, niezwykle czyste powietrze, wyborną wodę do picia, wygodne pokoje, wcale przyzwoitą kuchnię zakładową, nareszcie - czytelnię, gazety, a w letnim sezonie muzykę i rozmaite rozrywki..." do dziś nie straciło swej aktualności.